Czekanie …

kon

Jak ważne jest przecież to jedno słowo,
choć daje niepewność nadzieję,
       czekanie na chwilę
       czekanie na kogoś
       czekanie na miłość, co przyjdzie.

Czekali tak długo przez całe wieki,
stęsknieni ludzie na Ciebie,
ci co miłością zostali dotknięci,
bo miłość zeszła na ziemię.

Zrodziłeś się w stajni, wśród zwierząt na sianie,
płakałeś z zimna i chłodu,
a Matka Twą główkę tuliła do łona,
to dla nas otwarło się niebo.

I my też czekamy, na Twe narodzenie,
nie w stajni ubogiej, nasz Zbawco,
lecz w sercu każdego, kto widzieć potrafi,
miłość do Ciebie w ubogim człowieku.

Niebiosa z ziemią połączyła miłość,
noc ciemna jasnością się stała,
my jak pasterze, zdążamy ku Tobie,
z nadzieją, ze czekasz z Matką – tam na nas.