Barwny ogród

Lato już mija, jesień jest blisko
wkoło zieleń zmienia swe barwy,
czerwony owoc spada na ziemię,
już przekwitają przepiękne malwy.

Ogród co pełen był barwnych kwiatów,
w szarość zapada, zasmuca oczy.
Nieśmiały promyk co pieścił kłosy,
odpływa w nicość - jak sen letniej nocy.

Zostają tylko piękne wspomnienia,
które w człowieku lśnią niczym słońce.
Dają sens życiu, otwartość serca,
na to co wokół - w wiarę drugiego człowieka.

Nie chcesz pamiętać przykrych chwil życia,
chociaż i one są w Tobie utkwione,
bo to cierpienie w życie wpisane,
ma dać Ci siłę, nadzieję, wiarę.

Dźwigasz się siostro bracie kochany,
ze swych upadków i przeciwności,
a umocniony pełen nadziei wracasz,
ktoś na Cię czeka - pełen miłości.

Miłość jak słońce ogrzewa ciało,
a nikły promyk tuli się w kwiatki.
W Twych oczach znowuż pojawi się radość
i barwny ogród Twojej młodości.

 

Paszyn 25.10.2020 r. Autor: Albina Paszka